Dyrektorzy znanych placówek są święci? Ten przypadek pokazuje, że nie. Otóż jeden z dyrektorów do spraw informatyzacji ZUS w Olsztynie został oskarżony o uprawę łącznie pięciu krzaków konopi indyjskich w piwnicy i posiadanie 300g suchych kwiatów.
Na mężczyznę doniósł inny dyrektor innej placówki ZUS, którego gościł w domu i poczęstował jointem. Dyrektor ZUS-u tłumaczył, że “ciężko choruje i musi palić trawkę, bo ona go leczy”. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.