1. Tradycja terapeutyczna licząca ponad 3.000 lat
Stosowanie marihuany jako środka leczniczego ma niezwykle długą historię. Pierwsze wzmianki pochodzą z 2737 roku p.n.e., kiedy chiński cesarz Shen-Nung opisał w zielniku właściwości konopi w leczeniu m.in.:
- zaparć,
- dny moczanowej,
- reumatyzmu,
- problemów z koncentracją i roztargnienia.
Marihuana była również wykorzystywana w medycynie starożytnych Indii, Egiptu i Grecji, m.in. jako środek przeciwbólowy, przeciwzapalny i uspokajający.
Dr Auld przypomina, że marihuana dopiero w XX wieku została usunięta z aptek, mimo że wcześniej była standardowym składnikiem wielu leków recepturowych.
2. American Medical Association od lat wspiera badania nad marihuaną
Gdy w 1937 roku wprowadzono federalny zakaz marihuany w USA (tzw. Marihuana Tax Act), American Medical Association (AMA) sprzeciwiło się tej decyzji. Lekarze argumentowali, że konopie były powszechnie przepisywane w leczeniu wielu dolegliwości i że ich zakaz ograniczy dostęp pacjentów do skutecznej terapii.
W drugiej połowie XX wieku leki syntetyczne zdominowały rynek farmaceutyczny, ale AMA konsekwentnie popierała prowadzenie badań nad potencjalnym zastosowaniem medycznej marihuany. Obecnie organizacja nadal apeluje o ułatwienie dostępu do badań klinicznych i znoszenie barier prawnych utrudniających analizę skuteczności konopi.
3. „Haj” to efekt tylko jednej substancji spośród wielu w marihuanie
Roślina konopi zawiera ponad 400 związków chemicznych, z czego ponad 60 to kannabinoidy — substancje aktywne biologicznie. Najbardziej znany z nich to tetrahydrokannabinol (THC), który odpowiada za działanie psychoaktywne („haj”).
Jednak inne kannabinoidy, jak:
- kannabidiol (CBD),
- kannabigerol (CBG),
- kwas tetrahydrokannabinolowy (THC-A),
również mają udowodnione właściwości lecznicze, bez wywoływania odurzenia. Te niepsychoaktywne formy medycznej marihuany są szczególnie popularne w leczeniu dzieci z ciężką padaczką, pacjentów onkologicznych oraz osób starszych, które chcą uniknąć efektu „haju”.
4. Ludzki organizm ma własny system kannabinoidowy
Przełomowym odkryciem lat 90. było zidentyfikowanie układu endokannabinoidowego w ludzkim organizmie. Tworzą go receptory (CB1 i CB2) oraz naturalne substancje — endokannabinoidy — które działają podobnie do związków zawartych w konopiach.
System ten reguluje wiele procesów fizjologicznych, w tym:
- odczuwanie bólu,
- apetyt,
- nastrój,
- odpowiedź immunologiczną,
- procesy zapalne.
Dr Auld podkreśla, że marihuana „działa tak skutecznie, ponieważ wspiera naturalne mechanizmy regulujące zdrowie i chorobę w naszym organizmie”.
5. Szybkie działanie w leczeniu bólu
Pacjenci cierpiący na przewlekły lub ostry ból często wymagają natychmiastowej ulgi. W takich przypadkach palenie lub waporyzowanie marihuany jest najskuteczniejsze, ponieważ substancje aktywne trafiają do krwiobiegu w ciągu kilku minut.
Doustne formy marihuany (np. oleje, kapsułki, produkty spożywcze) działają dłużej, ale efekt pojawia się dopiero po około godzinie. Dlatego lekarze często rekomendują inhalację w sytuacjach, gdy kluczowa jest szybka poprawa samopoczucia, a formy doustne — gdy celem jest utrzymanie stałego poziomu ulgi w ciągu dnia.
Podsumowanie
Rosnąca liczba badań i doświadczenia kliniczne pokazują, że medyczna marihuana ma szeroki potencjał terapeutyczny. Od tysięcy lat jest stosowana w leczeniu bólu, stanów zapalnych i wielu chorób przewlekłych. Dzisiejsi lekarze popierają jej wykorzystanie nie tylko z powodu tradycji, ale przede wszystkim z uwagi na rosnącą bazę dowodów naukowych oraz zrozumienie mechanizmów działania w ludzkim organizmie.
Źródło: 5 powodów, dlaczego lekarze popierają medyczną marihuanę