W styczniu 2016 roku w Nowym Jorku producenci waporyzatora Firefly przedstawili polepszony system tej fajki – Firefly 2. Od tamtej pory uchodzi on za najlepszą inwestycję dla koneserów i użytkowników ziół i koncentratów.
W wielu amerykańskich mediach Firefly 2 jest nazywany jako iPhone wśród waporyzatorów. Uzyskał on sporo uwagi nie tylko ze względu na swój design, ale też dzięki swojej bardzo poręcznej formie. To małe urządzenie przyciąga wzrok, ale dopiero jego funkcjonalność to prawdziwy powód do świętowania.
Firefly 2 jest szczególnie łatwy w użyciu i oferuje kilka wyjątkowych właściwości, których mogą mu pozazdrościć inne zwykłe waporyzatory. Nie posiada on zamkniętej komory czy skomplikowanego do napełnienia zbiornika.
Po napełnieniu dowolnym materiałem jest on od razu gotowy do użytku. Wystarczy nacisnąć jednocześnie na 3 sekundy dwa guziki, a waporyzator nagrzeje się do odpowiedniej temperatury aż do 204,4’C. Dzieje się to dzięki specjalnemu procesowi, zwanemu dynamiczną konwekcją. 55 mikrodysz, które zostały wyprodukowany przy pomocy lasera, zapewniają idealny przewiew rozgrzanego powietrza. Tak powstały aromat z ziół pozostaje niezmienny aż do momentu wdechu.
Firefly 2 jest stworzony z materiału używanego przy budowie statków kosmicznych jest o 55% lżejszy i 33% mniejszy od poprzednika, co pozwala na swobodne noszenie go przy sobie.
Dodatkowo istnieje aplikacja na telefon, dzięki której można ustawić urządzenie wedle życzeń.
10 komentarzy “Firefly 2: iPhone wśród przenośnych waporyzatorów”
I must say, apart from this: You should write more 🙂
chciałbym to kupić ale obawiam się że w Polsce nigdzie tego nie dostanę…
wie ktoś gdzie można go kupić?
oo kurde ale czad 😀
kciuk w górę
powoli staje się już przestarzały
zapewne warty spróbowania
mam! jest super
w polsce i to się kapną co to jest
srajfon a może szajsung?