Niezwykłe znalezisko w Londynie: całkiem przez przypadek policja odkryła wartą miliony funtów plantację cannabisu i to pod starym teatrem Broadway. Początek sprawy był jak zwykle całkowicie mało spektakularny i niewinny.
Zaniepokojeni sąsiedzi zgłosili policji próbę włamania do domu w Deptford, w południowo-wschodniej części stolicy Wielkiej Brytanii. Na miejscu funkcjonariusze nie mogli uwierzyć własnym oczom: w podłodze toalety, która mieściła się w piwnicy budynku, odkryli oni wejście do ogromnego tunelu, który rozciągał się pod prywatnym parkingiem aż do piwnic przyległego budynku. Korytarz kończył się w ogromnej zrujnowanej sali, która pozostała po mieszczącym aż 750 gości teatru Broadway, wybudowanego w 1897 roku i zamkniętego na początku lat sześćdziesiątych.
Niestety, brytyjska prasa (być może ze względów prowadzonego jeszcze śledztwa) nie zdradza więcej szczegółów na temat roślin oraz plantacji, ale zdaniem detektywów prowadzących dochodzenie prawdopodobnie miejsce to było wykorzystywane do hodowli marihuany przez około dziesięć lat. Urzędnicy szacują, że uprawa mogła przynosić roczne dochody warte około 4 mln funtów. Dotychczas nie ustalono do kogo należała plantacja.
