Rośnie przemysł warty 75 Miliardów Dolarów.
O tym, że w Stanach Zjednoczonej Ameryki można zarabiać niezłe pieniądze na legalnej marihuanę, wiedzą nawet tacy, jak sam Snoop Dogg czy Mike Tyson. A o tym, że powrót uprawy marihuany i zezwolenie jej rekreacyjnej konsumpcji stanie się nową, świetnie prosperującą dziedziną biznesu, już od dawna mówią analitycy finansowi. Tacy specjaliści znowu postanowili postawić kilka prognoz i doszli do wniosku, że w ciągu następnych dwunastu lat w Ameryce Północnej rozkwitnie rynek konopne warty 75 Miliardów Dolarów, który stanie się konkurencją dla innych globalnie działających marek. Okazuje się, że do 2030 roku cannabis pobije napoje gazowane.
Przedsiębiorstwo inwestycyjne zajmujące się badaniem rynku Cowen & Co właśnie opublikowało nowe obliczenia dla sektoru cannabisowego w Ameryce Północnej, które mówią o dalszym rozwoju na nowo powstałym rynku marihuanowym. Dotychczasowe przypuszczenia przedsiębiorstwa doradczego, że ogólnokrajowa legalizacja marihuany do 2026 roku wygeneruje zyski w wysokości 50 Miliardów Dolarów rocznie zdaniem analityk Vivien Azer były już realne.
Dlatego liczy się teraz z zyskami sięgającymi 75 Miliardów Dolarów, które zostaną osiągnięte do 2030 roku poprzez sprzedaż legalnych produktów cannabisowych. Tym samym marihuana wkroczy z ekonomicznego punktu widzenia w zakres, w którym znajdował się dotychczas cały północnoamerykański rynek gazowanych napojów orzeźwiających. W dziewięciu stanach, plus Washington D.C. – w których cannabis jest legalny i ogólnodostępny, stworzono by dla co piątego Amerykanina opcje wyboru pomiędzy waporyzacją, paleniem spożywanie cannabisu w formie artykułów spożywczych.
Jak ostatnio słyszeliśmy w mediach, gazowane napoje orzeźwiające stoją pod ostrą krytyką ze względu na wysoką zawartość cukru i tym samym szkodliwość dla zdrowia. W obliczu coraz to bardziej rozwijającej się świadomości o zdrowym trybie życia możliwe jest to, że napoje gazowane do 2030 roku zostaną wyprzedzone przez cannabis. Jak twierdzą jednak analitycy Cowen & Co. martwić powinni się producenci napojów alkoholowych, gdyż marihuanowy high zagłusza chęć rauszu alkoholowego.